mgr Sławomir Śmiełowski

Terapia wodna metodą Kneippa

Pamiętam, że jako mały chłopiec (przełom lat 60. i 70. XX w.) wraz z rówieśnikami bardzo lubiliśmy biegać po deszczu i taplać się bosymi stopami po powstałych kałużach. Nie wiedzieliśmy dlaczego, ale sprawiało nam to wiele frajdy. Czasami intuicja podpowiada nam różne zachowania, które są dla nas korzystne. Sądzę, że nie inaczej było wówczas, te kilkadziesiąt lat temu. Dziś już wiem, że stąpanie po wodzie jest prozdrowotne i pomaga zwalczać wiele chorób.

Sebastian Kneipp – wodny doktor

Sebastian Kneipp to pierwszy w Europie propagator odnowy biologicznej za pomocą wody, stąd nazywany jest „wodnym doktorem”. Żył w latach 1821–1897 i będąc księdzem, opracował kompleksowy program leczniczy przy wykorzystaniu dobroczynnych walorów wody. Wcześniej jednak, będąc młodym mężczyzną, zachorował na śmiertelną wówczas gruźlicę. Nie poddał się jednak. Jako student medycyny zastosował własne metody lecznicze wodą, a mianowicie kąpiele w lodowatym Dunaju. Pamiętajmy, że w XIX w. gruźlica w większości kończyła się śmiercią. Knaipp wyleczył się sam, a swoje doświadczenie wykorzystał po latach, opracowując swój autorski program leczniczy, nazwany od jego nazwiska metodą Kneippa.

W całościowy program, oprócz leczniczych właściwości wody, wpisuje się również: zdrowe odżywianie, aktywność fizyczną oraz zastosowanie ziół. Ta innowacyjna metoda leczenia znalazła uznanie na całym świecie. Źródła podają, że Sebastian Kneipp w tenże sposób wyleczył z różnych dolegliwości około 10 tys. osób. Jego metodę, oprócz nadzwyczajnej skuteczności, cechuje prostota. Potwierdza się teza, że geniusz tkwi w prostocie.

Metoda Kneippa - założenia terapii wodnej

Jak już wspomniałem, „wodny doktor” połączył leczenie wodą z innymi elementami kuracji. Podstawowym założeniem jest wymienione już dreptanie po wodzie, ale program obejmuje dużo więcej technik wodnych, są to m.in.: okłady, kąpiele, inhalacje parą wodną, polewanie, obmywanie, szczotkowanie, naprzemienne polewanie zimną i ciepłą wodą, biczowanie, strumienie wodne oraz szereg innych zabiegów. Gwarantują one wspaniałe odprężenie, ale też leczenie wielu chorób.

Drugim elementem uzdrawiania jest pełnowartościowa dieta. Polega ona na świadomym jedzeniu zdrowych produktów, jednakże bez jakichkolwiek głodówek, które wcześniej czy później prowadzą nieuchronnie do efektu jo-jo. Najistotniejszy jest umiar w jedzeniu. Sebastian Kneipp mawiał, że „Kiedy zauważasz, że zjadłeś, to znaczy, że zjadłeś za dużo. Proponowana przez niego dieta nie jest nadzwyczaj restrykcyjna, prowadzi do redukcji nadmiernych kilogramów, poprawia kondycję i dodaje energii. Zbliżona jest ona do dzisiejszej diety śródziemnomorskiej. W połączeniu z wodnymi zabiegami człowiek czuje się jak nowonarodzony.

W Austrii funkcjonuje wiele nowoczesnych uzdrowisk, które proponują leczenie metodą Kneippa. Pobyt trwa tam od 5 dni do 3 tygodni – czas ten uzależniony jest od rodzaju schorzeń i założonych celów kuracji. Pod okiem fachowców leczenie dostosowane jest indywidualnie do konkretnych potrzeb kuracjuszy.

Dla kogo wodna terapia?

Na to pytanie można odpowiedzieć dwoma słowami: dla wszystkich. Można oczywiście wskazać osoby, którym w szczególności zaleca się wodne terapie i są to m.in. osoby z:

zaburzeniami pracy serca,
migreną, astmą,
nadwagą,
nieprawidłowym krążeniem krwi,
zapaleniem oskrzeli,
zaburzeniami snu,
osłabionym układem immunologicznym,
gruźlicą,
cukrzycą,
osteoporozą,
bólami kręgosłupa i wieloma innymi dolegliwościami.

Nie ogranicza to jednak pozostałych osób do korzystania z niesamowitych dobrodziejstw wody.

Korzyści z tych terapii można by wymieniać w zasadzie bez końca, aczkolwiek najbardziej zauważalne to chociażby: uspokojenie, ukojenie i poczucie odprężenia fizycznego i psychicznego, wzrost poziomu energii życiowej, poprawa odporności poprzez wzmocnienie układu immunologicznego, poprawa ukrwienia skóry, co ma wpływ na jej wygląd i kondycję, stymulacja układu krążenia (poprzez naprzemienne polewanie ciała zimną i ciepłą wodą) czy poprawa przemiany materii.

Niewątpliwie natura daje nam w zasadzie za darmo takie naturalne leki jak woda i słońce. Korzystajmy więc z ich dobrodziejst do woli. Można również, co oczywiście polecam, korzystać ze specjalistycznych metod leczenia wodą, jak chociażby tych opracowanych przez „wodnego doktora” Sebastiana Kneippa.