Jak wzmocnić odporność jesienią?

Początek jesieni to czas, kiedy dni słoneczne przeplatają się z chłodniejszymi. Czasami nie wiemy, jak się ubrać, gdy wychodzimy na dwór. W każdej chwili może być zmiana pogody. Raz słońce pięknie świeci, a po chwili wieje zimny wiatr, który może doprowadzić do wychłodzenia organizmu. Robi się coraz zimniej, zaczyna się też okres grzewczy.

Unikanie wychodzenia na powietrze nie jest rozwiązaniem, bo przegrzanie może doprowadzić do przykrych skutków. Jesień to czas infekcji wirusowych, przeziębień, grypy i innych chorób. Warto zatem wzmacniać odporność organizmu, żeby się przed nimi chronić.

Zerwanie z negatywnymi nawykami

Postanowienia zmian w życiu nie muszą wiązać się tylko z żegnaniem starego roku i wejściem w nowy. Jesień jest też świetnym czasem, żeby np. rzucić palenie papierosów, picie alkoholu lub przynajmniej zdecydowanie te używki ograniczyć. Dzięki temu poprawimy naszą odporność. Dobrym pomysłem na jej zwiększenie jest także ograniczenie lub całkowita rezygnacja z używania cukru.

Jak najwięcej być na powietrzu

Rok szkolny to czas, gdy dzieci i młodzież, a także studenci, pozostają wiele godzin w zamkniętych pomieszczeniach. Ciała, które nie są narażone na chłód, zaczynają adaptować się do takich warunków, a co za tym idzie, stają się mniej odporne na niższe temperatury. Dlatego dobrze by było, żeby sale, w których ludzie się znajdują, były wietrzone. Natomiast temperatura powinna oscylować pomiędzy 18 a 22°C. O to samo dobrze, żebyśmy zadbali, przebywając w swoich zakładach pracy.

Po wypełnieniu obowiązków szkolnych i zawodowych w wolnym czasie uprawiajmy aktywność ruchową na świeżym powietrzu. Spacery, Nordic Walking, gimnastyka, bieganie, jazda na rowerze, wyprawa na grzyby do lasu to doskonałe sposoby na wzmocnienie układu immunologicznego. Załóżmy sobie, że oprócz wyjścia po zakupy, pokonanie drogi do szkoły czy zakładu pracy, mamy codziennie przeznaczyć przynajmniej godzinę, a w weekendy nawet dłużej, na aktywność. Bardziej zmobilizujemy się do wyjścia z domu, gdy będziemy ją uprawiać ze znajomymi czy też całą rodziną.

Hartowanie ciała    

Sezon na morsowanie rozpoczyna się w październiku. Można też wcześniej, co pozwoli łatwiej zaadaptować się ciału do zimna. Kiedy zaczynamy uskuteczniać zimne kąpieli na akwenach otwartych, pobudzamy krew do szybszego krążenia i sprawiamy, że organizm staje się odporniejszy na infekcje i zachorowania. Serce jest wtedy bardziej wydolne, a komórki  łatwiej regenerują się po wysiłku. Co ważne, są też efektywniej odżywiane, gdyż lepsze krążenie wpływa na szybsze dostarczanie im składników odżywczych, minerałów i witamin. Dzięki temu narządy lepiej funkcjonują, co również decyduje o zwiększeniu odporności i zabezpiecza przed zachorowaniem. Warto zatem jesienią zdecydować się na zimne kąpiele na powietrzu.

Suplementacja witaminy C i D

Wzmocnienie odporności może się odbywać poprzez dostarczanie organizmowi substancji, które będą ją poprawiać. Należy do nich witamina C, która jest antyutleniaczem zwalczającym wolne rodniki. Jeśli występują one w nadmiarze, to są odpowiedzialne za wiele chorób. Witamina C pobudza białe krwinki do szybszej reakcji w przypadku pojawienia się stanów zapalnych w organizmie, a także przeciwciała do niszczenia chorobotwórczych drobnoustrojów. Jej niedobory objawiają się osłabieniem organizmu, przeziębieniami oraz różnymi chorobami. Pogorszy się także samopoczucie psychiczne, pojawi zniechęcenie i apatia. Brak witaminy C skutkuje również zwiększoną sennością.

Jesienią nasza skóra nie ma wystarczającej ekspozycji na słońce, a co za tym idzie, właściwych dawek promieniowania UV. Przez to organizm nie otrzymuje odpowiedniej ilości witaminy D. Dieta również nie pozwoli na dostateczne uzupełnienie braków. Niedobory skutkują: pogorszeniem nastroju, bólami w mięśniach, gorszą jakością kości, nieprawidłowym funkcjonowaniem serca czy też nadczynnością tarczycy. Szczególnie u dzieci braki mogą prowadzić do zwiększonej podatności na infekcje wirusowe i bakteryjne. Witamina D ma wpływ na powstawanie  komórek zwanych makrofagami, które doskonale radzą sobie z chorobotwórczymi drobnoustrojami. Poza tym bierze też udział w zwalczaniu stanów zapalnych.

Zatem, żeby zwiększyć odporność organizmu, warto profilaktycznie stosować suplementy zawierające witaminę C oraz D, a w przypadku wystąpienia infekcji zwiększać ich dawki.

Pogoda ducha

Jesienią wiele osób skarży się na chandrę i pogorszenie nastroju. Krótszy dzień i szybciej zapadające ciemności tylko temu sprzyjają. Gdy do tego jeszcze dochodzą sytuacje stresowe w szkole, pracy oraz w domu, wtedy łatwo o spadek odporności. Dlatego zadbajmy o odpowiedni relaks i odpoczynek. Oprócz odpowiedniej ilości snu i niezarywania nocy warto stosować medytacje, sesje jogi czy też autohipnozę. Wpłyną one na wyciszenie, poprawią humor i samopoczucie, a także pozwolą na napływ pozytywnych emocji i myśli. Dobrym pomysłem będzie zaplanowanie codziennie 30–60 minut tylko dla siebie i przeznaczenie ich na  relaks i odpoczynek z dala od obowiązków.  

Domowe eliksiry na odporność

Jesienią warto codziennie dbać o nasz układ immunologiczny i to zaraz po przebudzeniu się. Takie profilaktyczne podejście zabezpieczy nas przed infekcjami wirusowymi i bakteryjnymi. Dobrym pomysłem jest wypijanie rano, a także później w ciągu dnia, mikstur, które w naturalny sposób poprawią zdrowie. Do herbat należy zatem dodawać sok z malin i cytryn z dodatkiem miodu. Na wzmocnienie organizmu świetnie także się sprawdzi np. mleko kokosowe z czosnkiem. Doskonałe są również syropy własnego wyrobu, które nasze babcie stosowały nie tylko przy wystąpieniu przeziębienia, ale także zapobiegawczo. Oto przepis na taki eliksir.

Syrop z cebuli

Wybieramy 3 średnie cebule. Po obraniu ze skórki należy je dość drobno posiekać, a następnie włożyć do słoika czy też innego naczynia. Teraz do szklanki wyciskamy sok z jednej sporej cytryny i dodajemy 12 łyżek miodu (w dawnych przepisach często używano cukru, jednak lepiej jest z niego zrezygnować), a następnie mieszamy. Taką miksturę wlewamy do naczynia z cebulą. Całość przykrywamy, np. talerzykiem, i odstawiamy na ok. 24 godziny w miejsce, gdzie jest ciepło. Po tym czasie eliksir należy przecedzić przez sitko, tak żeby oddzielić płyn od cebuli. Miksturę można pić codziennie profilaktycznie oraz w przypadku przeziębienia.       

Proste domowe sposoby na podniesienie odporności

•    Warto spożywać ciepłe posiłki. Lepiej unikać zimnych przekąsek i potraw, które mogą wychłodzić organizm, co wpływa na spadek jego odporności. Bardzo dobrze i szybko rozgrzewają zupy warzywne, mięsne lub rybne.

•    Dobrze jest codziennie pić soki, które dostarczą nam wiele cennych witamin i minerałów.

•    Ubierajmy się tak, żeby nie tylko nie wychłodzić organizmu, ale również go nie przegrzać.

•    Zakładanie kurtki zabezpieczającej przed skutkami wiatru, a także szalika czy czapki będzie dobrym pomysłem.

•    Należy chronić ciało przed nagłym powiewem wiatru. Zdejmowanie czapki czy szalika na powietrzu, bo wyszło słońce i jest nam gorąco, może doprowadzić do przewiania, a dalej do zachorowań. Najbardziej narażone na to są: głowa, uszy, twarz, szyja, a także plecy.

•    Jesienią nie należy zaniechać aktywności ruchowej na powietrzu, tylko nadal ją uprawiać, zabezpieczając się oczywiście przed skutkami wiatru i chłodu. To pozwoli nam doskonale przygotować się na nadejście zimy i minusowych temperatur. Najlepiej będzie ubierać się na tzw. cebulkę, czyli warstwowo w odzież termoaktywną. 

Opracowanie Jarosław Cieśla