Hydrokolonoterapia – zalety i przeciwwskazania

Coraz większa świadomość prozdrowotna społeczeństwa powoduje sięganie do starych, tradycyjnych form różnego rodzaju oryginalnych terapii. Jednoczesny rozwój technologii powoduje powstawanie coraz to nowocześniejszych urządzeń zastępujących lub wspomagających tradycyjną terapeutykę. Dziś postanowiłem pochylić się nad hydrokolonoterapią, która jest nowocześniejszą i bardziej dokładną formą znanej od dawien dawna lewatywy.

Czym jest hydrokolonoterapia?

Nie każdy wie, że lewatywa stosowana była już w starożytnych Indiach, Egipcie, Rzymie, Chinach czy Grecji. Mycie ciała uznawano bowiem za element higieny zewnętrznej, natomiast lewatywę jako formę higieny wewnętrznej. Już wówczas było powszechnie wiadomo, że zalegająca zbyt długo w jelicie masa kałowa stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia.

Czym natomiast jest hydrokolonoterapia? Jest to dogłębne płukanie jelita grubego mające na celu pozbycie się zalegających tam trujących toksyn, złogów, stwardniałych resztek pokarmowych czy kamieni kałowych, nagromadzonych w świetle okrężnicy. Cel tradycyjnej lewatywy jest jak widzimy identyczny, jednakże hydrokolonoterapia wykonywana jest za pomocą specjalistycznego urządzenia, trwa dłużej, jest dokładniejsza, bardziej inwazyjna i skuteczniejsza.

Tradycyjna lewatywa oczyszcza bowiem jedynie końcowy odcinek okrężnicy, natomiast podczas hydrokolonoterapii dochodzi do wypłukania całego jelita grubego, czyli odcinek od 1 do 1,6 m. Płyn do płukania jelita wprowadzany jest pod odpowiednim ciśnieniem i wyprowadzany wraz z wypłukanymi zanieczyszczeniami za pomocą podciśnienia. Proces ten podczas jednej sesji powtarzany jest wielokrotnie w czasie około 50 minut.

Metoda ta pozwala rozmiękczyć i usunąć kamienie, które mogą zalegać nawet kilka lat. Ale uwaga, przy okazji usuwane są wszelkie pasożyty, grzyby, drożdżaki, śluz oraz gazy, o czym więcej w dalszej części artykułu.

Czy warto poddać się zabiegowi hydrokolonoterapii?

Osobiście korzystam z zabiegów hydrokolonoterapii i twierdzę, że warto. Zdrowe i przede wszystkim czyste jelito jest podstawą dobrego funkcjonowania całego organizmu, o czym wiedzieli już w starożytności. Przecież zalegające i gnijące resztki pokarmowe (szczególnie mięsne) powodują powstawanie kwasu moczowego, który jest toksyczny dla całego organizmu. Procesy gnilno-fermentacyjne zachodzące w jelicie powodują namnożenie się bakterii, co z kolei powoduje przenikanie toksyn do krwioobiegu. Można sobie tylko wyobrazić skutki kilkuletniego zalegania tzw. kamieni kałowych w jelicie, a może ich być od 5 do 8 kg, a u osób z otyłością i zaburzonym metabolizmem nawet do 15 kg. Następuje więc proces samozatruwania własnego organizmu.

Jeśli więc nie występują przeciwwskazania (o czym poniżej), uważam, że warto raz na jakiś czas poddać się temu zabiegowi.

Dla kogo zabieg hydrokolonoterapii?

Można odpowiedzieć ogólnie: dla wszystkich, którzy dbają o swoje zdrowie. Postaram się jednakże wskazać grupy osób, dla których zabieg ten jest w szczególności zalecany.

Chodzi przede wszystkim o osoby cierpiące na różnorodne zaburzenia układu pokarmowego, jak częste zaparcia, a także biegunki i wzdęcia. Zjawisko, jakim jest dysbioza, polega na zaburzeniu pracy flory bakteryjnej w jelicie. Warto więc usunąć ten niekorzystny stan i odbudować na nowo florę bakteryjną.

Do wskazań należy również zaliczyć występowanie chorób autoimmunologicznych skóry, typu łuszczyca czy atopowe zapalenie skóry. Ich przyczyną są właśnie toksyny wydostające się z jelit. Omawiany zabieg zaleca się również osobom cierpiącym na astmę i inne choroby dróg oddechowych oraz na choroby układu krążenia (miażdżyca, nadciśnienie tętnicze).

Proces leczenia wszelkich zaburzeń o podłożu neurologicznym typu: depresja, zaburzenia snu, lęki, nerwice, etc. można także wspomóc hydrokolonoterapią.

Zabieg taki zalecany jest również profilaktycznie. Ilość sesji zależy od stopnia zanieczyszczenia jelita – ocenia to specjalista przeprowadzający terapię.

Przeciwwskazania

Z tak dogłębnego i dokładnego oczyszczania jelit zdecydowanie powinny zrezygnować osoby zmagające się ze schorzeniami jelit (zapalenia, gruźlica jelit, choroba Leśniowskiego-Crohna) oraz po zabiegach operacyjnych na jelicie. Również osoby z anemią oraz kobiety w ciąży nie powinny poddawać się temu zabiegowi.

Warto dodać, że przed każdą sesją specjalista prowadzący zabieg przeprowadza precyzyjny wywiad medyczny pod kątem przeciwwskazań, dlatego należy korzystać tylko ze specjalistycznych i sprawdzonych gabinetów, które wykonują tego typu zabiegi. Zdarza się (przy dużym zanieczyszczeniu), że jednorazowa sesja nie wystarczy, wówczas występuje konieczność przeprowadzenia 2–3 takich zabiegów. To również ocenia przeprowadzający specjalista.

Dodam tylko, że najmniej zanieczyszczeń mają weganie i wegetarianie, bowiem pożywienie roślinne jest szybko trawione i łatwo wydalane.

Ważna uwaga

Zabieg ten, jak już wspomniałem, dokładnie wypłukuje zawartość jelita, również jeśli chodzi o mikroflorę jelitową. Jest ona niezbędna dla prawidłowego funkcjonowania organizmu, dlatego też po każdorazowej sesji należy ją odbudować. W tym celu przez kilka dni po zabiegu do diety należy włączyć produkty probiotyczne, takie jak: jogurt, maślanka, kefir, zsiadłe mleko lub kiszonki (ogórki, kapusta, buraki). Można też skorzystać z probiotyków oferowanych na rynku. O tym również informuje specjalista prowadzący.

Zadbajmy o higienę wewnętrzną!